8 października 2015

Trafny wybór

I Wydanie: 2012
Autor: Joanne Kathleen Rowling
Gatunek: Powieść
Oryginalny tytuł: The Casual Vacancy
Tłumacz: Anna Gralak
Wydawca: Znak
Liczba stron:512
Okładka książki: Trafny wybór






Okładkę Trafnego wyboru widział chyba każdy. Pomidorowa czerwień z mocno żółtym obramowaniem i dużym czarnym krzyżykiem na środku.  W księgarniach była jeszcze bardziej widoczna niż ostatnie części serii Harry Potter. Od jej premiery minęło już sporo czasu, tyle samo przeleżała na mojej półce, aż w końcu postanowiłam po nią sięgnąć. Dwie części książek o Cormoranie Strike'u, pisane przez J.K Rowling pod pseudonimem, miałam już za sobą, dlatego nie zdziwił mnie szorstki język i wszędzie obecny sarkazm.

Trafny wybór opowiada o małym angielskim miasteczku, Pagford, i o tym, jak jego mieszkańcy radzą sobie ze śmiercią Barry'ego Fairbrothera, członka rady gminy, trenera i założyciela dziewczęcej osady wioślarskiej, przyjaciela, ojca i męża. Prawie każdy w mieście był w jakiś sposób z nim powiązany, wszyscy odczuwają jego brak, niektórzy próbują zająć jego miejsce, chcąc kontynuować jego pracę, jednak z rozczarowaniem stwierdzają... że nie są Barrym.

Jednak to nie fabuła odgrywa najważniejszą rolę w tej powieści. Tym, co przede wszystkim rzuca się w oczy, jest umiejętność oddawania nastroju w zwięzły sposób; jasnego ukazywania sytuacji bez wykorzystywania do tego mnóstwa zbędnych słów. Weźmy, na przykład, poniższy cytat:


W tym jednym prostym zdaniu zawarte są takie informacje, jak to, że Shirley dokładnie wysprzątała cały dom przed przyjściem gości, przygotowała jedzenie, a w dodatku jest dobrą kucharką. Ukazane zostały jej dwie cechy: dbałość o porządek; o to, by uchodzić za wzorcową gospodynię, przynoszącą chlubę swojemu mężowi, zajmującemu ważną pozycję w Pagford, oraz słabość do ulubionych dań. Jest ona bardzo dumną kobietą, nie może sobie pozwolić na krytykę, nawet jeśli zaprasza tylko swojego syna i synową. Czytelnik zdaje sobie z tego sprawę, dlatego powyższe zdanie ma dla niego dużo szersze znaczenie, niż gdyby zostało wyrwane z kontekstu. Rowling podchodzi do zdań ekonomicznie: nie powtarza informacji już raz zawartych w tekście, nie wykłada w sposób łopatologiczny, jaki charakter ma poszczególna postać; czytelnik dochodzi do własnych wniosków na podstawie takich fragmentów, jak ten przeze mnie omówiony.

Przypadła mi także do gustu polifoniczność Trafnego wyboru, szeroki dostęp do opinii różnych mieszkańców Pagford, ich osobistych przeżyć, nieszczęść, ważnych momentów, które sprawiły, że inni odbierają ich tak, a nie inaczej, choć w gruncie rzeczy to, jacy naprawdę chcieliby być, dalece odbiega od ich wizerunku. Może to u nas niekiedy wywołać frustrację; zastanawiamy się, dlaczego dany bohater po prostu nie powie bliskiej osobie, o co tak naprawdę mu chodzi - zapominamy wtedy, jak często sami mamy problemy z wyrażeniem własnych myśli i dajemy się ponieść emocjom.

Ostatnia a zarazem najprostsza myśl na temat tej pozycji: Trafny wybór jest książką przede wszystkim ciekawą. Wciąga, sprawia, że chce się ją skończyć czytać już, zaraz, natychmiast, od czasu do czasu robiąc sobie przerwę, bo dana bohaterka / dany bohater zbyt bardzo nas denerwuje. Ale nie, już chcemy zobaczyć, co się z nią / z nim dzieje... Nie jest to powieść wybitna, ale na pewno bardzo dobra: zmusza do przemyśleń, jest interesująca, napisana bardzo dobrym stylem, a także pokazuje rzeczywistość, która różni się od naszej w dosyć niewielkim stopniu, dlatego historia w niej zawarta wydaje się bardzo prawdopodobna. Jeśli jeszcze nie czytaliście, to szczerze polecam :).


B C
Ocena: 8/10 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się swoją opinią dotyczącą recenzji z innymi!